Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.
Nie chciałbym malować Tyranidów. Tu pewnie odzywa się moja awersja do malowania dużej ilości powtarzalnych figurek (jak skaveni). Chociaż jeśli chodzi o genezę rasy i jej historię to jestem jak najbardziej na tak. Podoba mi się ta rasa ale nie chcę malować figurek do niej. :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Tyranidy to jedna z najłatwiejszych armii do pomalowania. Trzeba jedynie dobry schemat dobrać. Na pewno prostsza niż którekolwiek Space Marines...
OdpowiedzUsuńZawsze możesz malować Tyranidów nastawionych na prawie same elitarne duże jednostki, a wtedy jest mało tego samego do malowania =)
OdpowiedzUsuń