piątek, 30 września 2016

Figurkowy Karnawał Blogowy - Edycja XXV: Obrońca

Przed Wami drodzy czytelnicy mój post z okazji jubileuszowego 25 odcinka Figurkowego Karnawału Blogowego. Dust, który na co dzień prowadzi blog Dust Brothers dla przeciwwagi przedostatniego Karnawału zapodał temat "Obrońca". Tutaj (klik) możecie przeczytać szczegóły.


Oto pierwsza figurka do Age of Sigmar, na moim blogu (fanfary!).
Nieśmiertelny Liberator w służbie jego boskiej opatrzności Sigmara.



Obrońca bezbronnych, wyzwoliciel uciśnionych!



Prawdziwy "Młot na wrogów"! :-)

Pozdrawiam serdecznie!

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 30: Najlepszy przeciwnik jakiego miałeś?

Przed Nami ostatni dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Zabrzmi górnolotnie. Moim przeciwnikiem jest: "własna chęć doskonalenia hobbystycznego we wszystkich jego dziedzinach".


I tak oto dotarliśmy do ostatniego wpisu.
Wszystkim Wam dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 29 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 29: Nie lubisz grać przeciwko… lub nie lubisz malować?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Nie lubię malować małych figurek. A w przypadku skavenów - jest to horda małych figurek. Dlatego tak często spycham te modele na koniec kolejki i biorę się za malowanie kolejnego "koła" czy innej machiny.


Więc gdy będę już dziadkiem, może nadejdzie ta chwila i się za nie wezmę...

Pozdrawiam serdecznie.

środa, 28 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 28: Lubisz grać przeciwko… lub lubisz malować?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Lubię malować figurki. :-)
Duże figurki, a zwłaszcza wszelkie skaveńskie wynalazki technologiczne co widać na załączonym obrazku.


Przede mną jeszcze:
  • dwie wersje Wyjącego Dzwona
  • Piec Zagłady
  • Szpon Zarazy
Potem zapewne nastąpi koniec, bo ....

Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 27 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 27: Frakcja którą nie chciałbyś dowodzić lub kolekcjonować?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Nie chciałbym malować Tyranidów. Tu pewnie odzywa się moja awersja do malowania dużej ilości powtarzalnych figurek (jak skaveni). Chociaż jeśli chodzi o genezę rasy i jej historię to jestem jak najbardziej na tak. Podoba mi się ta rasa ale nie chcę malować figurek do niej. :-)


Pozdrawiam serdecznie.

poniedziałek, 26 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 26: Frakcja którą chciałbyś dowodzić lub kolekcjonować?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Chciałbym mieć czas by pomalować każdą figurkę, która mi się podoba (i którą chciałbym mieć w swojej kolekcji) - niezależnie od rasy, uniwersum czy innego wyznacznika. Na liście życzeń są modele z armii Wampirów, Imperium, Ogrów, Chaosu (Khorne), Necronów, Tau, Space Marinsów...Hobbita, oraz figurki z gier planszowych (Talizman, Descent, Posiadłość Szaleństwa, Battlelore...). Nie wspominam o brakach w kolekcji Skavenów.


"Jak żyć...?"

Pozdrawiam serdecznie.

niedziela, 25 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 25: Najciekawszy przedmiot magiczny lub technologiczny z uniwersum?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Według mnie najciekawszym przedmiotem magicznym Starego Świata jest - spaczeń. Niewątpliwie jest on najbardziej poszukiwaną substancją w Starym Świecie. Na spaczeniu opiera się życie, magia i technologia Skavenów.



Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 24 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 24: Ulubiona Dziedzina Magii lub Technologii?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Oczywiste. Skaveńska magia i Technologia. Słowo Technologia pisane dużą literą, bo jest to ewenement na skalę staroświatową! :-) Zarówno magia jak i technologia (obie oparte na spaczeniu) są nieodzownym elementem życia skavena. Sądzę, że to jedyna rasa z takim spektrum przeróżnych broni, śmiercionośnych wynalazków i "usprawnień własnego ciała", ze wszystkich ras Starego Świata. To właśnie ta "inność skavenów" spowodowała moją fascynację tą rasą.


Żeby jednak nie minąć się z prawdą to dodam, że z czasów rpg, ulubioną dziedziną magii była nekromancja. Te wszystkie powstające szkielety z ziemi - ah, piękny widok!
Zaś odnośnie rzucania takowych zaklęć to mam w pamięci piękną scenę z filmu "Evil Dead III - The Army of Darkness", gdzie Ash na cmentarzu w świetle księżyca wypowiada "właściwe" słowa zaklęcia! Poezja!



Pozdrawiam serdecznie.

piątek, 23 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 23: Twój ulubiony model potwora lub maszyny?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.



Moją ulubioną maszyną jest oczywiście Skaveńskie Koło Zagłady. Zakochałem się w tej konstrukcji od chwili gdy po raz pierwszy ujrzałem grafikę w księdze armii skavenów do 5 ed. Warhammera.







I tak oto stały się one elementami mojej kolekcji.

Pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 22 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 22: Ulubiony oddział elitarny?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Moją ulubioną jednostką są skaveńscy Siewcy Morowego Wiatru, a właściwie coś co nazywam Trójcą. Podstawowa komórka to właśnie Siewcy Morowego Wiatru, wspomagani przez Drużynę Moździerza Morowego Wiatru, w asyście Szturmobestii z Granatnikiem Morowego Wiatru.
Niestety podstawowa komórka zespołu nadal jest w fazie wyboru kolorów klanowych (malowania), więc na zdjęciu pojawi się tylko dwójka.


A Siewca Morowego Wiatru - wygląda tak:


Pozdrawiam serdecznie.

środa, 21 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 21: Twój ulubiony model kawalerii (także powietrznej lub pancernej)?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Armia skaveńska nie posiada kawalerii. Myślałem, czy aby Koła Zagłady nie zaliczyć do kawalerii, ale zaniechałem tego pomysłu. Postanowiłem ponownie wykorzystać armię orków i goblinów i pokazać koszmar arachnofobów.


Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 20 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 20: Ulubiony model piechoty lub ciężkiej piechoty?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Wyjątkowo nie będzie o skavenach, bo nie mam na chwilę obecną (głupio przyznać, ale niestety) pomalowanego ani jednego modelu piechoty skaveńskiej. Bohaterów i drużyny nie biorę pod uwagę. Dlatego też dziś pokażę Wam jedyny oddział piechoty, który pomalowałem: Czarne Orki lub Czarni Orkowie z armii Orków i Goblinów.


Pozdrawiam serdecznie.

poniedziałek, 19 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 19: Twój ulubiony model bohatera?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Czytając wczorajszy wpis mogliście się domyśleć, kim będzie bohater dzisiejszego wpisu. Ikit Szpon. Najsłynniejszy skaveński spacz-inżynier jaki kiedykolwiek stąpał po tunelach Pod-Imperium.
To jemu zawdzięczam mój ulubiony skaveński pojazd - Koło Zagłady.
Ikit doczekał się dwóch figurkowych wcieleń (jak większość skaveńskich bohaterów), ale niestety nie mam pomalowanego żadnego z nich. Wstyd, wielki wstyd!
Na pocieszenie zaś grafika znaleziona w odmętach internetu, lub Pod-Imperium.


Jak już kiedyś wspominałem figurka Ikita Szpona była pierwszym modelem do armii skvenów jaki kupiłem. W samej historii Ikita podobało mi się to, że nie zrażony porażkami (i stratami w ciele) Ikit nadal pracował nad swoimi wynalazkami. Gdy ukazał się drugi (nowszy) model tej figurki - musiał także znaleźć się w mojej kolekcji.

Mogę chyba stwierdzić, że powyższy właśnie model przedstawiający Ikita, jest moim ulubionym.



Pozdrawiam serdecznie.

niedziela, 18 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 18: Ulubiony Bohater Niezależny z uniwersum?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Pierwsza myśl - chcę pokazać Thanquola. Jego postać, tą którą znam z książek o Gotreku i Feliksie, wydała mi się najlepszym wyborem na ulubionego bohatera skaveńskiego. Ale po dłuższym zastanowieniu uznałem, że jest ktoś inny, kto sprawił, że pokochałem skaveny i cały ten ich "bajzel".
I jest nim po prostu skaveński spacz- inżynier. Nie taki z historią i wielkim imieniem (ten zasłużył na inny wpis) ale zwykły (z niezwykłym umysłem) rzemieślnik, który próbuje urzeczywistnić swoje chore i szalone (czasami genialne) pomysły. To IM właśnie poświęcam ten wpis! :-)



Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 17 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 17: Twój ulubiony schemat kolorystyczny armii lub ulubione kolory farb?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Może nie ulubiony i może nie najczęściej używany zestaw farb, ale jako pierwszy wpadł mi do głowy, to zestaw farbek, które używam do malowania spaczenia i spaczeniopodobnych efektów:

  • Dark Angels Green
  • Goblin Green
  • Snot Green
  • Scorpion Green
  • Waywatcher Green
Przy okazji podzielę się z Wami moim ostatnim odkryciem, związanym z farbą Dark Angels Green. Zawsze uważałem tą farbkę za dziwną w konsystencji (pół - przeźroczysta). Przy okazji malowania zielonego dymu (mój tajemniczy duży projekt), kładłem warstwę tej farbki na szarym podkładzie. Po kilku minutach schnięcia  zacząłem zmywać farbę mokrym pędzelkiem. Uzyskałem w ten sposób fajny efekt przejścia pomiędzy zielenią a szarością dymu.

Pozdrawiam serdecznie.

piątek, 16 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 16: Ulubiona taktyka, czyli atak czy obrona?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Moja ulubiona taktyka (iście skaveńska) to UNIK.
Teraz ją zastosuję i uniknę dalszej odpowiedzi  na to trudne pytanie.

By zaś tradycji stało się zadość i pojawiło się zdjęcie w poście, to przedstawię Wam mistrza skaveńskich uników Tretcha Czarnego Ogona.


Pozdrawiam serdecznie.

czwartek, 15 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 15: Najmniejszy model jaki pomalowałeś lub którym dowodziłeś?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Najmniejszą figurką, którą do tej pory pomalowałem jest bohaterski szczurek rwący się do walki!
Pojawił się na podstawce z klasycznym działem spacz-błyskawic, które to zaprezentowałem w tym poście.



Pozdrawiam serdecznie.

środa, 14 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 14: Ulubiony rodzaj pola bitwy, element terenu lub makieta?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


I znowu będzie odpowiedź na miarę moich możliwości. W swej karierze malarskiej pomalowałem dotychczas tylko dwa elementy terenu (mówię o skończonych projektach). Arcane Ruins oraz Deathkneel Watch.
To właśnie ten drugi podoba mi się najbardziej, więc pozwoliłem sobie na zmajstrowanie "małej scenki rodzajowej".



A więcej zdjęć możecie zobaczyć w poście o Tajemniczych Ruinach (tutaj) i Wieży Semaforowej (tutaj).

Pozdrawiam serdecznie.

wtorek, 13 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 13: Największa porażka w grze bitewnej lub niepowodzenie modelarskie?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Moją porażką jest, że wciąż mam zbyt mało (w porównaniu z tym co zalega w pudełkach) pomalowanych figurek. Jest też źle bo nowych figurek na ogół przybywa szybciej niż schodzi pomalowanych.

Moja żona, wiedziona wielką troską o moje zdrowie psychiczne, kupiła mi ostatnio figurkę, której nie trzeba malować (hura!).


Pozdrawiam serdecznie.