niedziela, 1 grudnia 2013

WHITE DWARF 12/2013

Oto krótka recenzja najnowszego, grudniowego White Dwarfa.


W sekcji NEW RELASES fala figurek i suplementów do drugiej odsłony Hobbita- Desolation of Smaug. Moją uwagę zwróciły figurki Mirkwood Rangers oraz dwie figurki bohaterów Legolas Greenleaf i Tauriel. Naprawdę ładne wzory. Jako wielką pomyłkę uważam Palace Guards. Te wzory są koszmarne z nienaturalnie grubymi włóczniami.



Kolejny zestaw, który mnie oczarował. Krasnoludy i Bilbo w beczkach podczas spływu Leśną Rzeką. Nie mogło także zabraknąć podręcznika opisującego nowe zasady.



Oprócz wspomnianych wyżej, Hobbit doczekał się także kilku nowych zestawów figurek wykonanych w Finecascie.


Fani Warhamera 40K otrzymują dwa suplementy. Pierwszy z nich Stronghold Assault opisuje zasady dla wszystkich dostępnych w tej chwili fortyfikacji w grze i kilka nowych scenariuszy oblężeń. Drugi dodatek zatytułowany Escalation, dzięki nowemu slotowi Lords of War w schemacie organizacyjnym armii umożliwia włączenie do normalnych rozgrywek gigantyczne modele z Apokalypsy. 


I dla wybrańców dostępny jest Space Marines: Ultima Edition. W limitowanym nakładzie 500 egzemplarzy pudełko zawierające 4 książki: kodeks, mapę galaktyki, art. book z grafikami tematycznymi, oraz książeczkę z ilustracjami pięknie pomalowanych figurek space marinsów z całej oferty GW.  Brzmi zabójczo (również dla portfela).


Zaś Warhammer doczekał się kolejnego dodatku, tym razem jest to kampania Sigmar's Blood, opisująca wyprawę Wielkiego Teogonisty Volkmara Srogiego w głąb ponurych ziem Sylwanii, by ostatecznie położyć kres żywotu Harabiego Mannfreda von Carstein.
To jest to na co czekałem. Pomijam oczywiście tematykę i historię, bo ta jest napisana pod dwie konkretne armie. Ale mam nadzieję, że wkrótce ukażą się podobne książki, opisujące znane (lub mniej znane) konflikty, w których zaangażowane będą inne armie Starego Świata.


W sekcji Army of the Month możemy podziwiać kolekcję dwóch hobbystów -  armię Chaosu. Muszę przyznać że jest na co popatrzeć. Kolorystka może jest i "odważna" ale trzeba przyznać że poziom malowania jest wysoki z dbałością o szczegóły. Widziałem już w tej kolumnie pomalowane armie, o których mógłbym powiedzieć, że po prostu zostały chlapnięte farbą. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena.



W dziale Arms Race możemy się dowiedzieć jak najnowsze dodatki do Warhammera 40000 "zmieniły życie" panów ze Studio Hobby. Bardzo interesujące...



SIGMAR'S BLOOD
W tym miesiącu brak tradycyjnego raportu z bitwy. Dan Harden i Matt Hutson postanowili wystawić naprzeciw siebie własne armie Imperium i Wampirów, by rozegrać historię z Sigmar's Blood.
Mamy tu raczej opowieść o tym jak przebiegały poszczególne bitwy wchodzące w skład kampanii, a nie szczegółowy raport. Czekamy na premierę dodatku, by się przekonać co oferuje on obu stronom konfliktu.


Zastanawia mnie dlaczego Zamek Sternieste zamienił się miejscami z Zamkiem Templehof?
  


PARADE GROUND tym razem na Wielką Skalę! Eldar Wraithknights i Tau Riptides.
Co mnie boli? Modele pomalowane przez ludzi GW mają ilustracje jednostronicowe, gdy tymczasem lepiej pomalowane modele czytelników upchnięto na 2 stronach....



W drugiej części najładniejsze dioramy z amerykańskiej odsłony Armies on Parade.




BLANCHITSU
Tego Pana, a raczej jego twórczość można lubić lub nie. Ja mam już mieszane uczucia. Czy jest to profesjonalizm czy artystyczne niechlujstwo? I w zasadzie fajnie jest się dowiedzieć jakie bitsy (i skąd) zostały użyte do konwersji, ale podpisanie zdjęcia podstawki z leżącą na niej czaszką sentencją: "The base is decorated with a skull" jest bardzo odkrywcze.



KIT BASH - konwersje dreadnought-ów. Strata czasu i papieru.



Oprócz tego stałe działy.
Gościnnie Phil Kelly pisze o sile napędowej każdego hobbysty - inspiracji, Paint Splatter pokaże jak pomalować wybrane modele, które ukazały się na łamach tego numeru, Jeremy napisze o zielonej fali, a w dziale This month in bracia Perry opowiedzą o kulisach swojej pracy nad najnowszymi modelami do Hobbbita.

Jak widać, w tym numerze miłośnicy każdego z systemów GW znajdą kilka rzeczy, które ich zainteresują.

środa, 27 listopada 2013

Ogłoszenie drobne

Witam,
Dziś bardzo nietypowo. Postanowiłem spróbować ta drogą.
Poszukuję poniższych dwóch modeli do skavenów:

Plague Lord Nurglitch


Throt the Unclean



Jeśli ktoś jest chętny je sprzedać za rozsądną cenę, to proszę o info. Najchętniej figurki czyste, niemalowane, niezmywane.

czwartek, 14 listopada 2013

Tretch Craventail

Witam,
To pierwsza figurka pomalowana przez mnie do mojej armii skavenów.
Armii, która do tej pory leży w pudełkach nawet nie złożona, a od kupna pierwszego boxa plastikowych klanracików minęło 20 lat.






niedziela, 3 listopada 2013

Triumph & Treachery

Triumph & Treachery w pełnej krasie.


Najnowszy dodatek do Warhammera miał już swoją premierę. Piękna twarda obwoluta z kartonową wsuwką, w której przewidziano miejsce na płócienny woreczek z kartonowymi żetonami monet, oraz talię 41 kart, oraz podręcznik.


Żetony symbolizujące walutę (punkty zwycięstwa) wykonano z grubej lakierowanej tektury.



36 kart zdrady, dzięki którym możemy wpływać na losy toczących się walk, wywoływać określone efekty lub też zmuszać jednostki do wykonania określonych czynności.


5 kart do ustalenia kolejności ruchów poszczególnych graczy w turze. Karty są odsłaniane sukcesywnie w czasie trwania tury. Powoduje to, że gracze nie znają kolejności w jakiej będą wykonywać swoje ruchy.


Esencja dodatku - podręcznik. Twarda oprawa, 96 kolorowych stron na wysokiej jakości kredowym papierze.



Podręcznik można podzielić na trzy części. W rozdziale zatytułowanym Cunning & Guile (Przebiegłość i Podstęp) możemy przeczytać o wydarzeniach z bogatej historii Starego Świata,  których  bohaterowie zasłynęli z takich czy innych działań, pasujących tematycznie do niniejszego dodatku.


Drugi rozdział noszący bardzo wymowny tytuł Attacked from All Sides, omawia zasady rządzące wielostronnymi konfliktami, sposoby zdobywania punktów zwycięstwa (monet), zasady użycia kart, zasady wprowadzenia najemników i trzy scenariusze.




W dalszej części znajdujemy opis trzech przykładowych bitew. Mamy więc krótki rys historyczny opisujący każdy konflikt, wyszczególnienie jednostek biorących udział w bitwie po każdej z stron, oraz zasady przygotowania rozgrywki jeśli chcemy odtworzyć którąś z nich. W sumie sporo interesującej lektury.

The Battle of Chapotek
Jaszczuroludzie bronią swoje ziemie przed najazdem Mrocznych Elfów i ekspedycją Imperium, zwabionych bogactwem ukrytym głęboko w wilgotnych dżunglach Lustrii.





Death in the Vale of Corpses
Dwie bandy Wojowników Chaosu walczą o posiadanie starożytnego artefaktu ukrytego gdzieś w świątyni boga chaosu Tzeentcha. Niestety ziemie te objął we władanie Strigoi - Król Ghuli i jego horda nieumarłych.






The Battle of Sundered Peak
Mała osada Grisswold wysoko w Górach Krańca Świata stała się poligonem doświadczalnym dla szalonych wynalazków Klanu Skyre. Skaveni zmierzą się ze swoimi odwiecznymi wrogami - Kasnoludami i Zielonoskórymi.






Krótkie podsumowanie.
Mam nadzieję, że tekst ten pozwoli Wam podjąć decyzję czy warto kupić najnowszą pozycję wydaną przez GW. Oprócz samych zasad rozgrywania wielostronnych bitew mamy też fajnie opisane trzy konflikty, które możemy spróbować odtworzyć. Całość w wysokiej jakości produkcie.



sobota, 26 października 2013

WHITE DWARF 11/2013

Dziś jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie premier końcówki tego roku. Miałem nadzieję, że GW wyda nowego Blood Bowla albo nawet Warhammer Quest. A tu nic z tego. Grudzień będzie z pewnością miesiącem drugiej odsłony Hobbita. No cóż zobaczymy co pokaże styczeń.
Przejdźmy zatem do najważniejszej (dla mnie) wieści z bieżącego numeru.


Po krótce przedstawię to co mnie najbardziej zainteresowało w bieżącym numerze. Więcej informacji można znaleźć już na stronie GW.

Rusza druga fala nowości do Dark Elves. Wzory figurek do oceny zainteresowanych.


I moje ulubione strony - rozkładóweczka.



Zapowiedź najnowszego dodatku do Warhammera: Triumph & Treachery. To wydanie w formie w 96 stronicowego podręcznika z kilkoma akcesoriami: karty i tekturowe żetony. Dodatek umożliwia rozegranie wieloosobowej bitwy, w której może wziąć udział aż 5 graczy.



Premiera 6 nowych farb z linii Citadel Technical. Dzięki nim będzie można realistycznie odwzorować następujące efekty: krew, patynę na elementach miedzianych, rdzę i brud, spękaną słońcem ziemię oraz wszelkiej maści truciznę, jad, zgniły/toksyczny śluz.


Battle Report -  to oczywiście pokazanie jak działa najnowszy dodatek do Warhammera. Pięć armii czyli Mroczne Elfy, Bretończycy, Wojownicy Chaosu, Wysokie Elfy oraz Ogry walczą o złoto i chwałę.



Na standardowym stole 6x4" walczy pięć armii każda średnio na 1500 pkt. Zasady dodatku mówią, że na każde 500pkt rozpiski możesz wydać dodatkowe 100 pkt na najemników wybranych z dowolnej księgi armii. Punkty nie wydane wchodzą w skład twojego skarbca w czasie bitwy. Dodatkowe punkty/pieniądze zdobywa się także w trakcie bitwy za np. wygranie walki, zabicie generała przeciwnika itp. Zebraną kasę możemy wydać na wprowadzenie do gry efektu jednej z 36 kart (treachery card) lub na przekupienie jednostki najemników przeciwnika, którzy mają nas właśnie zaatakować.
Kolejność graczy w każdej turze jest ustalana osobno, dodatkowo w każdej fazie gracz aktywny wyznacza jednego z współgraczy na swojego aktualnego wroga, pozostałych ignorując całkowicie i traktując jak powietrze.
Zwycięzcą zostaje gracz z największą ilością kasy na końcu gry.
Raport z bitwy czyta się fajnie, chociaż chwilami miałem problemy z ogarnięciem kto, co i gdzie :-)

W sekcji Parade Ground możemy obejrzeć kilka fajnych dioram z konkursu Fang: Armies on Parade z Amsterdamu.



Powróciło Blanchitsu. Możemy obejrzeć 2 rewelacyjne stoły do gry. Równie "pokręcone" stoły, co przedstawione na nich figurki.



Na końcu kolejny tekst "reklamujący" najnowszy dodatek. Jervis mówi o idei, która przyświecała powstawaniu tego dodatku.



Ah, i na koniec. W numerze można ujrzeć kilka zestawów świątecznych, w stylu batalionu.

Aktualizacja.
Na stronie GW można już zamówić w preorderze Triumph & Treachery.



Image copyright: Games Workshop