Nie mam ulubionego komiksu fantastycznego.
Mam ich trzy, do których lubię regularnie wracać (wymieniane w przypadkowej kolejności):
Funky Kowal - ten komiks ma wszystko co tygrysy lubią najbardziej: space opera, ciekawa historia, szybkie samochody, obcą rasę i piękne kobiety.
Valerian - niesamowity klimat i wszystko co powyższe!
Rork - niesamowite rysunki i kadry i wszystko co powyższe!!
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz