STORMFIENDS
Jak pierwszy raz ich ujrzałem od razu skojarzyli mi się z Centurionami Kosmicznych Marinsów. W pudełku znajdziemy 3 figurki, z których każdą możemy uzbroić w jedną z sześciu broni (muszę kupić dwa pudełka). Patrząc na dostępne bronie, powiedziałbym, że Ci goście to jednoosobowe drużyny wsparcia.
Ponieważ głupota idzie tu w parze z ogromną siłą i aby jednostka ta wykazała przydatność na polu bitwy, każdy z tych kolesi ma na plecach własnego poganiacza (małe, skarłowaciałe ciało z nad wyraz rozwiniętym mózgiem), który kontroluje poczynania tej góry mięśni. Słowem najnowsze dzieło Throta Nieczystego.
GREY SEER
Widać nawiązania do klasycznego Szarego Proroka (szczurek na lasce - hehe).
WARLORD
W pozie podobny do Warlorda Spinetail'a. Bardzo podoba mi się sztandar.
Oprócz tego w numerze z rzeczy do skavenów: zasady do Stormfiendów, paint splatter, trochę flufu o Klanie Moulder, i krótko o jednym z battlescrollów dla skavenów, z nadchodzącego dodatku Warhammer: Thanquol.
Dla miłośników skavenów pisemko obowiązkowe.
Przekonałeś mnie, zamawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wspomniałem, ale dwa poprzednie także są obowiązkowe. :-)
OdpowiedzUsuńZamówiłem wszystkie trzy :)
OdpowiedzUsuń