niedziela, 18 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 18: Ulubiony Bohater Niezależny z uniwersum?

Przed Nami kolejny dzień wspaniałej inicjatywy polskiej blogosfery figurkowej.


Pierwsza myśl - chcę pokazać Thanquola. Jego postać, tą którą znam z książek o Gotreku i Feliksie, wydała mi się najlepszym wyborem na ulubionego bohatera skaveńskiego. Ale po dłuższym zastanowieniu uznałem, że jest ktoś inny, kto sprawił, że pokochałem skaveny i cały ten ich "bajzel".
I jest nim po prostu skaveński spacz- inżynier. Nie taki z historią i wielkim imieniem (ten zasłużył na inny wpis) ale zwykły (z niezwykłym umysłem) rzemieślnik, który próbuje urzeczywistnić swoje chore i szalone (czasami genialne) pomysły. To IM właśnie poświęcam ten wpis! :-)



Pozdrawiam serdecznie.

8 komentarzy:

  1. też ponad ekspresje przedkładam dobre rzemiosło, fajny wybór

    OdpowiedzUsuń
  2. Thanquol wychodzi na tle Gotreka i Feliksa na niesamowitego nieudacznika, ale, rzeczywiście, ma w sobie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak kiedyś ze 20 lat temu kupiłem księgę armii "Skaven" to chyba ją ze trzy razy z rzędu przeczytałem ... chyba wszyscy bohaterowie byli strasznie klimatyczni.

    OdpowiedzUsuń