Gospodarzem listopadowej edycji jest Dominik z bloga Wroc War, który uraczył nas chłodnym tematem Idzie Zima..., my jednak witamy go gorąco w roli gospodarza!
Moje pierwsze skojarzenie z zimą to...wilk.
Wygrzebałem więc z pudełka takową figurkę i oto jest! W zamyśle miał to być wilkor Duch John'a Snow z znanego cyklu książkowego. :-)
Z śniegu nie jestem jednak zadowolony. Użyłem starej posypki Snow produkcji GW (klejonej oczywiście na wikol), znalazł się także tutaj biały pigment od Ammo, oraz trochę farby teksturowej od GW Mourn Mountain Snow.
Przeglądając posty kolegów widzę, że fajne efekty daje Valhalla Blizzard. Jeśli będę robił więcej podstawek zimowych to poważnie pomyślę o jego kupnie.
To tyle dziś.
Pozdrawiam serdecznie.
Śnieg wyszedł super. Dla poprawy efektu dodałbym odrobine lakieru z połyskiem. Śnieg lubi sie mienić.
OdpowiedzUsuńBłyszczący lakier to faktycznie dobry pomysł. Dzięki.
UsuńWinter is coming! Bardzo fajny wilczek i śniegowa podstawka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńNie było bata - ktoś musiał zahaczyć o Pieśn Lodu i Ognia. Winter is here ! Ta posypka od GW to taka biała trawka ?
OdpowiedzUsuńDokładnie. Ta epopeja nie mogła zostać pominięta. W zamyśle miałem jeszcze John'a Snow (bazując na figurce Middenheimczyka z Mordheim, ale zdałem sobie sprawę, że czasowo i tak się z nią nie wyrobię - więc zostało jak jest. A John stoi na półce w fazie WIP. Snow od GW to faktycznie taka drobniuteńka trawka.
UsuńKupiłem sobie ostatnio pudełeczko fenrisowych wilków do czterdziestki, bo takie fajne. Ale ten stary wilk w dobrym malowaniu też robi wrażenie. Na plus :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńNie ma co narzekać. Śnieg spoczko :)
OdpowiedzUsuńPodziękował bardzo!
UsuńWilk czaderski, bardzo mi wchodzi takie malowanie!
OdpowiedzUsuń