Dziś prezentacja mojego kolejnego ukończonego Działa Spacz-Błyskawic. Jak widać na zdjęciu Klan Mors postanowił wykorzystać wszelkie rezerwy sprzętowe.
Sposób na spaczeń opisywałem przy okazji posta o szczuroograch. Jako bazę zawsze używam koloru Dark Angels Green - uważam że to rewelacyjna farba do malowania spaczenia. Może się kiedyś wezmę i zrobię jakiś tutek o malowaniu spaczenia, na miarę moich możliwości oczywiście. Ale w najbliższych planach nie mam figurki z spaczeniem, więc trzeba by poczekać. Jeśli chodzi o "glow" to po prostu drybrush modelu farbami Snot Green i Scorpion Green jeszcze przed malowaniem bryły spaczenia a po pomalowaniu działa. Tam gdzie wyszedł za mocno, lub w niepożądanym miejscu zgasiłem go washem Nuln Oil. A maleństwo pochodzi z boksa Plague Monków. Ciesze się że ogólnie praca Ci się podoba.
Tu kamor jeszcze lepszy :) I światło rozkłada się bardziej realistycznie niż na ramieniu szczurogra (nie pada na miejsca, do których nie ma prostej linii od źródła). Wciąż nie mogę uwierzyć, że takie efekty ze "zwykłego" drybrusha, stąd powielenie pytania.
U mnie zawsze wyjdzie jakość przegięte i później zamalowuje :P
Fajne to działo, fajnie dopasowałeś podstawkę, jednak moim zdaniem ładniejsze jest nowsze jego wydanie :) BTW w dziewiątce w ogóle mi się działa nie spłacają..
Świetny sprzęcior. Zdziwiłeś mnie tym przepisem na efekt blasku ze spaczenia bo rzeczywiście trudno uwierzyć, że to drybrush - bardzo profesjonalnie rozłożyłeś ten poblask. I piękna podstawka.
Opowiadaj ze szczegółami, jak robiłeś spaczeń i glow, bo wyszło rewelacyjnie! :D
OdpowiedzUsuńA to takie maleństwo to co, to skąd?
Sposób na spaczeń opisywałem przy okazji posta o szczuroograch. Jako bazę zawsze używam koloru Dark Angels Green - uważam że to rewelacyjna farba do malowania spaczenia. Może się kiedyś wezmę i zrobię jakiś tutek o malowaniu spaczenia, na miarę moich możliwości oczywiście. Ale w najbliższych planach nie mam figurki z spaczeniem, więc trzeba by poczekać.
UsuńJeśli chodzi o "glow" to po prostu drybrush modelu farbami Snot Green i Scorpion Green jeszcze przed malowaniem bryły spaczenia a po pomalowaniu działa. Tam gdzie wyszedł za mocno, lub w niepożądanym miejscu zgasiłem go washem Nuln Oil.
A maleństwo pochodzi z boksa Plague Monków.
Ciesze się że ogólnie praca Ci się podoba.
Tu kamor jeszcze lepszy :) I światło rozkłada się bardziej realistycznie niż na ramieniu szczurogra (nie pada na miejsca, do których nie ma prostej linii od źródła). Wciąż nie mogę uwierzyć, że takie efekty ze "zwykłego" drybrusha, stąd powielenie pytania.
UsuńU mnie zawsze wyjdzie jakość przegięte i później zamalowuje :P
Fajne to działo, muszę swoje kiedyś skończyć :-) Wolę chyba ten model od nowszego w plastiku.
OdpowiedzUsuńJa się nie mogę zdecydować, które wolę :-)
UsuńUrocze. :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńSpaczeń i podstawka się wyróżniają. Reszta na bardzo dobrym poziomie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. :-)
UsuńFajne to działo, fajnie dopasowałeś podstawkę, jednak moim zdaniem ładniejsze jest nowsze jego wydanie :)
OdpowiedzUsuńBTW w dziewiątce w ogóle mi się działa nie spłacają..
Wszystkie "stare" modele wymagają jakiś wysokościowych podstawek :-). Masz na myśli Age of Sigmar? Gracz ze mnie żaden, raczej maluję :-)
UsuńKozacka maszyna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńOooo, dobre! Szacunek za OSL - złowrogi blask spaczenia na ściankach działa naprawdę robi robotę.
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję! :-)
OdpowiedzUsuńNie no, dla mnie to mistrzostwo świata. Nie tylko spaczenie, ale też świetnie wykonane kola i w ogole podstawka. Wow!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Miło słyszeć.
UsuńŚwietny sprzęcior. Zdziwiłeś mnie tym przepisem na efekt blasku ze spaczenia bo rzeczywiście trudno uwierzyć, że to drybrush - bardzo profesjonalnie rozłożyłeś ten poblask. I piękna podstawka.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się że modelik i podstaweczka się podoba.
Usuń