Na koniec miesiąca fotka rodzinna prezentująca parę naszych bohaterów z Figurkowego Karnawału Blogowego.
Jestem naprawdę zadowolony z efektów malunków, tym bardziej, że miałem ostatnio długą przerwę techniczną w hobby.
Moja żona (Małgosia) stwierdziła, że tło na fotkach jest nudne i nijakie, więc zrobiłem coś takiego.
A rogi Thanqula uparcie odmawiają współpracy!
Ostatnia próba rzucenia przez Thanquola czaru przyzwania Awatara Rogatego Szczura, doprowadziła do spotkania, które na stałe odmieniło Szarego Proroka i jego pupila...o czym przekonamy się już wkrótce.
Ale to już zupełnie inna historia. :-)
Pozdrawiam i do zobaczenia.