Na dobry początek tygodnia dziś unboxing klasycznego już modelu Skaveńskiego Wyjącego Dzwona. Model kupiłem jakiś czas temu na znanym polskim serwisie aukcyjnym. Jak widać na zdjęciach poniżej - nówka, blaszka - nie mazana. Super! Model zawiera zdecydowanie mniej części niż aktualny Wyjący Dzwon. Na końcu zdjęcie porównawcze obu modeli. W tym przypadku będę musiał zaplanować jakieś skałki by model optycznie podnieść do góry.
Aha, na pudełku widnieje data produkcji 2002 rok. Czyli równe 13 lat temu!
Do usłyszenia.
Malutki ten stary!
OdpowiedzUsuńMałe jest Piękne!
UsuńNie sądziłem, że między nimi jest aż tak duża różnica w wielkości. Wrzeszczący dzwon, to była od zawsze jedna z moich ulubionych skaveńskich zabawek.
OdpowiedzUsuńMalutki i wąski. Patrząc na diagramy z starych armybooków, zajmuje tylko dwie podstawki 20mm, najnowszy zaś wiadomo ma podstawkę o szerokości 60mm.
Usuń"Staruszek" mały ale ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńDlatego nie mogłem się oprzeć. :-)
Usuń